Ciekawostka:
Wśród pozostawionych przez Celtów znaków jednym z najszerzej rozpowszechnionych jest drzewo życia. Oczywiście natychmiast pojawia się skojarzenie z biblijnym wariantem tego symbolu, zapewniającym nieśmiertelność, lub motywem drzewa łączącego różne światy, jak w mitologii hinduskiej lub nordyckiej (Yggdrasil). Celtyckie drzewo życia miało obrazować połączenie między niebem a ziemią — z korzeniami mocno zakorzenionymi w ziemi i koroną sięgającą niebios. Będąc elementem jednoczącym ziemię i niebo, dla celtyckich kapłanów był to pretekst do używania gałęzi lub liści drzew jako nośnika magicznych rytuałów. Ale jakiego rodzaju drzew konkretnie?
Prawdopodobnie to dąb był szczególnie czczony przez Celtów. W wierzeniach tych dawnych ludów reprezentował on centrum Ziemi. Potężne korzenie dębu symbolizują bramę do „innego świata” — królestwa duchów natury. Celtyckie słowo oznaczające dąb to „dru”. Angielskie „door” ma swoje korzenie właśnie tutaj. Pokrewne jest również celtyckie określenie „kapłana” — „druid”. Słowo to składa się z „dąb” i „mądrość”. Druid jest zatem „mędrcem dębu” — strażnikiem bramy, osobą wtajemniczoną w magię drzew. Celtowie darzyli jednak wielkim szacunkiem także inne drzewa, a za ich uszkodzenie lub nawet ścięcie trzeba było zapłacić.
Tak wtedy, jak i teraz, drzewo życia symbolizowało nadzieję na zdrowe, szczęśliwe życie, dobrobyt, odwagę i siłę. W Irlandii nadal można natknąć się na tzw. „clootie tree”, co w wolnym tłumaczeniu na język polski oznacza „drzewo skarpetkowe”. Dla przypadkowego podróżnika może to być bardzo zaskakujący widok, bo na gałęziach tych drzew wiszą… skarpetki, tetrowe pieluchy lub inne rzeczy. Jest to pradawny celtycki zwyczaj komunikacji z bogami. Przy drzewach powinno znajdować się źródło, w którym moczono różne rzeczy noszone przez chorych, a następnie wieszano je na drzewie, aż wyschły. Magia tej czynności zawiera się w prostej rymowance: „Szmatka wysuszona, choroba uleczona”. Spróbujcie — być może zadziała również dziś.
Nawet jeśli nie trafisz z rozmiarem wymieniamy, a Ty nie dopłacasz ani złotówki. Po prostu odsyłasz w najbliższym paczkomacie. Wystarczy, że napiszesz mail: kontakt@sklepnihilnovi.pl, a my podamy kod nadania (nie musisz nawet drukować etykiety), a dzięki płatności Paypo zapłacisz 30 dni po zakupach.
Dołącz do ponad 4000 osób czytających Nihilowy Newsletter i zgarnij 15% zniżki na pierwsze zamówienie
Sprawa jest prosta. Zamawiasz, wybierasz Paypo, otrzymujesz paczkę, sprawdzasz czy wszystko się zgadza i dopiero wtedy płacisz. Jeśli wybrany rozmiar okaże się nietrafiony lub po prostu koszulka nie spodoba się koleżance sąsiadki znajomej matki z Opola to odsyłasz i nie płacisz za to ani złotówki.
Nietrafione rozmiary, które wolisz wymienić lub zwrócić, odsyłasz w najbliższym paczkomacie. Wystarczy, że wyślesz mail: kontakt@sklepnihilnovi.pl, a my podamy kod nadania (nie musisz nawet drukować etykiety). Nic nie dopłacasz.
Bądź pierwszym który napisze recenzję !
Bluza rozpinana "Equinox"