W obecnych czasach możemy czerpać z wiedzy przodków dzięki źródłom zachowanej i zarchiwizowanej twórczości. W zasadzie aktualnie zapisywane i umieszczane w przepastnych zasobach Internetu jest wszystko, co ludzie uznają za ważne, a współczesnym problemem staje się, nie brak informacji, ale jej nadmiar. Ale niegdyś było inaczej.
W epoce wikingów, w ich kręgu kulturowym, posługiwano się runami, zastąpionymi następnie przez łacinę, ale znajomość pisma i umiejętność czytania były raczej wyjątkiem niż regułą. Dziś mamy komputer, który może nam pokazać każdą rzecz, o którą zapytamy, nie mówiąc o SI w rodzaju Cortany, która odpowie na niemal wszystkie pytania. Wikingowie w zasadzie wymyślili coś takiego już ponad tysiąc lat temu. To żywa głowa, która udzielała bogom Asgardu mądrych, niezrównanych rad.
Kim był właściciel głowy, kiedy jeszcze pozostawała złączona z resztą ciała? To bardzo tajemnicza postać o imieniu Mimir. Uważa się, że Mimir pochodzi z rasy olbrzymów, których narodziny poprzedziły pojawienie się bogów podczas tworzenia świata. Jest zatem starszy od Asów i Wanów, czyli dwóch głównych ras bogów. Asowie reprezentują — w przybliżeniu — władzę nad niebem, podczas gdy bogowie Wanir są odpowiedzialni przede wszystkim za płodność i ziemię, a co za tym idzie, ziemskie pragnienia. Dokładna natura relacji pomiędzy tymi dwoma grupami bogów jest wciąż dyskutowana przez badaczy, ale jedno jest pewne, doszło między nimi do wojny.
Po latach walk, w trakcie których żadna ze stron nie zdołała definitywnie pokonać drugiej, doszło do zawieszenia broni. Według Heimskringli, czyli sagi o królach, aby utrzymać pokój, wymieniono zakładników. Mimir został wysłany do Wanów razem z Hoenirem — tym samym, którym wraz z Odynem i Lothurem stworzył pierwszy ludzi.
To właśnie Hoenir ofiarował ludziom rozsądek i chęć do działania, miał wspaniały wygląd, szlachetne oblicze i królewską postawę, czym zjednał sobie Wanów do tego stopnia, że uczynili go swym wodzem. Ale w rzeczywistości był chwiejny i niezdecydowany, a mądre decyzje podejmował za namową i z pomocą Mimira. Bez jego wsparcia Hoenir nie był w stanie nic zdziałać do tego stopnia, że gdy brakowało Mimira, nie odpowiadał na pytania, a jedynie coś chrząkał pod nosem. Kiedy Wanowie zorientowali się, że Hoenir jest niesamodzielny w swych decyzjach, zapałali strasznym gniewem. Uznali, że bogowie Asgardu oszukali ich podczas wymiany zakładników. Z wściekłości postanowili uśmiercić… Mimira.
Tak się też stało. Gdy już było po wszystkim, głowę nieszczęśnika zapakowano do worka i odesłano Odynowi. Ale mądry Odyn wziął czerep, posmarował go ziołami — aby nie uległ rozkładowi, i wiele dni śpiewał nad nim inkantacje. W ten sposób głowa otrzymała moc mówienia, a później zdradziła Odynowi wiele sekretów i służyła radą.
W Völuspá, czyli pierwszym i najbardziej znanym utworze spośród szesnastu pieśni Eddy Starszej, pojawia się fragment o Mímisbrunnr, to jest „studni Mímira”, jako o źródle mądrości i miejscu, gdzie Odyn stracił swoje oko. Z innego fragmentu pieśni dowiadujemy się, że Odyn konsultował się z głową Mimira w sprawie nadchodzących wydarzeń, w tym Ragnaroku.
Jakiej udzieli mu rady? W naszej wersji nie musi nic mówić. Wszechojciec spojrzy na tatuaże Mimira i zrozumie. Być może patrząc na symbol Wielkiego Wilka pożegna się z przyjacielem i ruszy na spotkanie z przeznaczeniem.
Jest 6 produktów.
Aktywne filtry